Pewnie zastanawiacie się, czy jeszcze żyję i dlatego od razu przepraszam, że nie dodaję nic od 3 tygodni ;/ Oddałam laptopa do naprawy i ciągle się przedłuża... Mam nadzieję, że w najbliższych dniach go odzyskam ;/ Bardzo was przepraszam i proszę o uzbrojenie się w cierpliwość!
Pozdrawiam ;*
Uff. Już się przestraszyłam, że zawieszasz bloga. Dobrze, że wiadomo, już co się z Tobą działo. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :).
OdpowiedzUsuńBędę czekała tyle ile trzeba :)
OdpowiedzUsuńCzekam ! :D Zawsze będę bo jest na co czekać :* Ale czasami mnie myśli nachodziły, że zrezygnowałaś ;/. Życzę weny i widzimy się już niedługo ( mam nadziję ;) )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dooma :).
Mam nadzieje, że niedługo dodasz post. Czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń